Za nami pierwsze, po przerwie zajęcia z cyklu „Mały Wielki Świat-o kulturach dla najmłodszych”. Tym razem udaliśmy się do Meksyku, by porozmawiać o Día de los Muertos, czyli Święcie Zmarłych po meksykańsku. Panujące tam zwyczaje nie kryły u dzieci zdziwienia! Szczególną ciekawość wzbudziły kolorowe ołtarze dla przodków, wypiekany chleb umarłych – Pan De Muerto, a także cukrowe czaszki, nazywane Calaveras. Nie zabrakło rodzinnych przygotowań w postaci specjalnych makijaży, fragmentów filmu „Coco” oraz muzyki i dobrej zabawy! Jedno jest pewne! To co łączy Día de los Muertos z polskim Dniem Wszystkich Świętych to nierozerwalna pamięć o bliskich!