W poniedziałkowe popołudnie gościliśmy w książnicy znanego i lubianego przez publiczność aktora – Roberta Więckiewicza. Sala wypełniona była po brzegi.
Aktor zagrał w kilku wielkich produkcjach, jak „W ciemności”Agnieszki Holland, „Wałęsie”Andrzeja Wajdy czy „Pod Mocnym Aniołem” Wojciecha Smarzowskiego. Nasz Gość przyznał, że w dzieciństwie nie myślał
o aktorstwie. Długo dojrzewał do decyzji, by zagrać na deskach teatru, a potem w filmach. Uważa, że aktorstwo jest dialogiem samym z sobą, „obnażeniem samego siebie, rodzajem lustra, zwróconego w kierunku siebie”.
Mimo ogromnej popularności, aktor szczerze wyznał, że tęskni za normalnymi czynnościami dnia codziennego jak jazda na rowerze,czy spacer w parku. Docenia też chwile, gdzie może być sam: „Lubię żyć i korzystać
z życia. Potrzebuję normalności. Energię wykorzystuję na planie zdjęciowym. Przychodzi taki moment, że chcę być sam” – wyznał aktor.
Po spotkaniu publiczność miała możliwość zdobycia autografu i zrobienia pamiątkowych zdjęć z aktorem.