„Dzisiaj to dar losu, który trzeba pięknie przeżyć”. Krzysztof Daukszewicz poprosił inowrocławian przybyłych 20 października do Saloniku Literacko-Artystycznego, by przede wszystkim to zdanie, zaczerpnięte z jednej z kreskówek, zapamiętali ze spotkania z nim.

Na pewno spotkanie z satyrykiem było darem dla każdego, kto chciał pośmiać się paradoksów polskiego życia polityczno-społecznego i naszej obyczajowości, słuchając dowcipów, anegdot i piosenek.  Refreny niektórych utworów muzycznych, na życzenie artysty, śpiewali wszyscy zgromadzeni w Saloniku. Na bis nie mogło zabraknąć listu do Hrabiego, a spotkanie zakończyło wpisywanie dedykacji autorskich do książek i na płytach.

{webgallery}image3030image3031image3032image3033image3034image3035image3036image3037{/webgallery}